Wczoraj po grillu jednak w główkę trochę przygrzało, co zaskutkowało moim postem poprzednim, ale nie martwcie się (te tłumy czytelników rzecz jasna) już jest ok. ;)
Wstęp do garażu wyłącznie w dresach panowie.
No a tu twórczość Oli piromana ;D
26 maj - dzień Matki, nie mam zielonego pojęcia co przygotować dla mamy, Agata też nie, trochę cienko ;/ A że mamusie trzeba doceniać to może jakieś śniadanko do łóżka albo kolacyjka, jeśli ktoś nie ma np. zbytnio funduszy na prezenty :) Jakby znalazł się ktoś kto to przeczyta, to może podzielić się swoimi pomysłami na niespodziankę dla mamy :) Pozdrawiam , cześć ;D / Olka.